A może by tak nadchodzący dłuższy 'Łyk-End' spędzić w klimatach filmu czeskiego u Staszka Kornafela na Orlu?

Z dala od głośnej cywilizacji, wśród ludzi wyjątkowych i w "tak pięknych okolicznościach przyrody...". Przysłużyć się można górom zbierając śmieci - ta akcja podoba mi się niezwykle. I wreszcie: wziąć udział w otwarciu sezonu wiosenno-letniego w Górach Izerskich.
Powyżej link, poniżej plakat - pieknej zabawy!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz