Froda najwidoczniej nie przestawiła zegarka - wyciągnęła mnie na spacer o 6.30 czasu letniego (a więc o 5:30 aktualnego). Poprowadziła mnie za drogę złotoryjską, na łąki pod krzyżem tysiąclecia. Ma 'dziewczyna' nosa - piękny poranek się objawił.
Wałbrzych. Karbońskie skamieliny i odciski z pokopalnianych hałd. Paprocie,
skrzypy, widłaki …
-
Nieodłącznym elementem wałbrzyskiego krajobrazy są pozostałości po
górnictwie węgla kamiennego. Oprócz licznych obiektów, które niegdyś
służyły wydobyciu n...
2 tygodnie temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz