25.03.2009

Josephinenhütte - secesja, Art Déco, modernizm

Huta Józefiny (Josephinenhütte)
Bogu - co boskie, cesarzowi - co cesarskie, a pani doktor Stefanii Żelasko oddać należy, co jej należne: wielki szacunek za tę benedyktyńską robotę. W 2005 r. nakładem Glasmuseum Passau ukazała się ważna i piękna pozycja jej autorstwa pt.: "Gräfliche Schaffgotsch'sche Josephinenhütte - Kunstglasfabrik in Schreiberhau und Franz Pohl 1842 - 1900" z podtytułem "Ein Beitrag zur Kulturgeschichte des Hirschberger Tales" [ISBN 3-927218-94-4] (niestety tylko w języku niemieckim i angielskim). Wkrótce zaś - jak dowiedziałem się od Autorki - na rynku pojawi się kontynuacja tej pracy - zamieszczam więc odpowiedni komunikat, bo rzecz warta jest i lektury i łakomych oczu spojrzeń na owe szklane cudeńka, wspaniale sfotografowane i opisane. Przyznać jednak muszę, że nie jestem znawcą szkła artystycznego, raczej jego oglądaczem, może nawet „podziwiaczem” , a z pewnością dość wiernym użytkownikiem (szczególnie tych bardziej filigranowych wyrobów o pojemności do 100 gram). Dla obiektywizmu opinii przedstawię więc fragmenty recenzji pióra pana Marka Kordasiewicza (otrzymałem na to pozwolenie od Autora, ze wskazaniem, że pełny tekst recenzji ukazał się także w "Roczniku Jeleniogórskim", tom XXXIX 2007, str. 303) pierwszej ze wspomnianych prac pani dr Żelasko, który nie popada w tak bezkrytyczny zachwyt nad książką, jaki w samouwielbieniu demonstruje jej Autorka. Pełny tekst znajduje się również w formacie PDF na stronie Paperweights.
Uwagi o publikacji „Gräflich Schaffgotsch’sche Josephinenhütte”
Marek Kordasiewicz
W 2005 r. nakładem wydawnictwa Georg und Peter Höltl, Glasmuseum Passau ukazała się niemieckojęzyczna publikacja „Gräflich Schaffgotsch’sche Josephinenhütte. Kunstglasfabrik in Schreiberhau und Franz Pohl 1842-1900” autorstwa Stefanii Żelasko. Jest to obecnie najobszerniejsza praca poświęcona hucie szkła Josephinenhütte° i pierwsza próba całościowego ujęcia działalności huty i jej twórcy Franza Pohla w latach 1842-1900. [...] Jak deklarowała Autorka podczas swoich wystąpień poprzedzających ukazanie się książki, publikacja ta jest efektem jej pracy doktorskiej. Można więc było oczekiwać naukowego podejścia do tematu i bardzo bogatego udokumentowania przedstawionych informacji i wywodów. […] Autorka starała się udowodnić odrębność stosowanej w Josephinenhütte technologii szklarskiej na podstawie dokumentów archiwalnych i wyrobów szklarskich prezentowanych w katalogu na ponad 300 fotografiach. [...] Uwagę zwraca jednak brak dokumentacji na poparcie tak dokładnych atrybucji. Jeżeli o pochodzeniu szkła z Josephinenhütte można jeszcze wnioskować z przesłanek takich jak forma, zastosowana charakterystyczna technika czy specyficzny rodzaj masy szklanej, to już podawanie autorstwa projektu czy osoby szklarza wykonującego dany przedmiot wymaga jednoznacznego udokumentowania. W przytaczanych materiałach na które powołuje się Autorka brak jest jednak takich dowodów. Podstawa wywodów i jednoznaczność atrybucji dokonanych przez Autorkę budzi więc w tej materii duże wątpliwości. Czytelnik zadaje tu sobie pytanie, czy istnieją jakieś źródła archiwalne znane Autorce, które pozwoliły na tak jednoznaczne atrybucje, a które nie zostały w publikacji ujawnione? Mogłyby to być jedynie oryginalne wzorniki z huty lub inne publikacje ilustrujące konkretne wyroby. Niestety, źródła na które się powołuje Autorka w przeważającej mierze nie mają takiego charakteru. W większości prezentowanych w książce szkieł trudno jest podważyć lub potwierdzić podane przez autorkę atrybucje. Jednak w przypadku wąskiej grupy niezwykle istotnych technologicznie wyrobów z karkonoskich hut szkła°, w tym Josephinenhütte możliwa jest jednoznaczna weryfikacja twierdzeń Autorki. Chodzi tu o szkła w technice filigranu i millefiori, gdzie z uwagi na postęp badań w tym zakresie i dostępne publikacje z tego tematu dysponujemy niezbędną wiedzą do prawidłowej atrybucji przedstawionych szkieł i materiałów. [...] Analiza szkła millefiori może być doskonałym narzędziem do prawidłowej atrybucji wielu wyrobów z niego wykonanych. Niezbędna jest tu jednak rzetelna wiedza i doświadczenie. W przypadku niniejszej publikacji i przedstawionej bibliografii widać, że Autorka swą wiedzę na temat millefiori czerpała głównie z pozycji „The Encyclopedia of Glass Paperweights” Paula Hollistera, nie uwzględniając najnowszych materiałów z tej dziedziny. „Encyklopedia” jest co prawda dziełem sztandarowym, zawiera dużo podstawowych i do dzisiaj aktualnych informacji na temat szklanych przycisków do papieru i technik w nich stosowanych. Jednak oparcie się głównie na lekturze nawet tak znakomitej książki nie daje wystarczającej wiedzy niezbędnej do naukowych analiz przedmiotu. [...] Przytoczone fakty zmuszają niestety do krytycznego podejścia do niniejszej książki. Na obronę Autorki można zaliczyć chęć przywrócenia należnej pozycji hucie Józefiny w świetle dotychczasowych publikacji z dziedziny szkieł z obszaru Karkonoszy. Jednakże forsowane przez Autorkę nieuprawnione teorie sprawiły, że cała publikacja straciła wiarygodność i powinna być krytycznie oceniana przez fachowców i miłośników XIX-wiecznego szkła. Świadomy tego Czytelnik będzie w stanie właściwie skorzystać z analizy archiwalnych materiałów, które mimo wszystko są wartością tej książki. Pozostaje mieć nadzieję, że w następnych publikacjach Autorki zwycięży jednak naukowa rzetelność. ° Proponowane i wprowadzone przez Autorkę określenie „huta Josephine” zamiast potocznego spolszczenia „huta Józefina” również jest nieścisłe – prawidłowo powinno być „huta Józefiny”, gdyż tak brzmi nazwa własna huty w tłumaczeniu na język polski. ° Przed powstaniem Josephinenhütte po śląskiej stronie Karkonoszy działały dwie, mające duży wpływ na odrodzenie i rozwój techniki filigranu i millefiori huty w osadach Hoffnungsthal i Carlsthal. Tam również w czasie istnienia Josephinenhütte wytwarzane były szkła we wszystkich zaawansowanych technikach. Również huty po czeskiej stronie Karkonoszy produkowały szkła filigranowe, inkrustowane i millefiori. Pamiętać należy, że w większości źródeł z 1 połowy XIX wieku dotyczących działalności tej huty jej oryginalna nazwa brzmi „Carlsthal”. Autorka natomiast wprowadziła w całej publikacji nazwę „Karlstal”, spotykaną czasem w materiałach XX-wiecznych, kiedy huta w tej osadzie już nie istniała.

1 komentarz:

  1. Co do przypisu dotyczącego nazwy huty szkła na dzisiejszym Orlu: miejsce dawniej zwane "Babelsbruch", a od 1754 r. "Karlstal" lub "Carlstal", "Karlsthal", "Carlsthal", także "Schreiberhauer Glasfabrique".

    OdpowiedzUsuń

Flagi

free counters