22.03.2009

O Górze Szybowcowej (Galgenberg, Schieferberg)

Nazwa Góry Szybowcowej padała kilkakrotnie, może więc słów kilka o jej znaczeniu dla Jeżowa Sudeckiego (Grunowa, niem.: Grunau) i szybownictwa w Kotlinie Jeleniogórskiej. Opieram się na artykule Janusza Ptaszyńskiego ze SKARBCA DUCHA GÓR nr 3/1988.
Jeżów Sudecki, położony około 5 km od Jeleniej Góry, posiada Górę Szybowcową (niem. Galgenberg) o wysokości 561 m n. p. m.
Przegrana przez Niemców I wojna światowa zaowocowała Traktatem Wersalskim, który m. in. zabraniał Niemcom posiadania lotnictwa wojskowego i szkolenia w tym kierunku młodzieży. Jednak już w 1922 r. powstała w ówczesnym Grunau Szkoła Szybowcowa, założona przez pilota Espenlauba i Schneidera, przy czym ten ostatni jednocześnie uruchomił warsztaty szybowcowe. W 1924 r. Niemcy utworzyli tu oficjalną Państwową Szkołę Szybowcową, dla szkolenia pilotów lotnictwa cywilnego. Od tej chwili rozpoczęło się wielkie zainteresowanie szkoleniem szybowcowym, skąd był już tylko krok do wyszkolenia kadry lotników bojowych. W 1933 r. pilot Wolf Hirth odkrył istnienie tzw. „Karkonoskiej Fali". Powodował ją wiatr południowy i południowo-zachodni, zwany popularnie halnym (poprawnie: fenem), który dając potężne zafalowanie powietrza, umożliwiał osiągi wzlotów nawet do 11 tys. metrów, nigdzie indziej niespotykane.
Wtedy właśnie Grunau zwrócił uwagę władz wojskowych i nastąpił gwałtowny rozwój szybownictwa. Warsztaty Schneidera nie nadążały za popytem. Jeden z bardziej udanych wyprodukowanych tu typów, zwany GRUNAU - BABY, osiągnął ilość 15 tysięcy egzemplarzy.
Pilot Wolf Hirth wprowadza jako napęd do startu liny gumowe, naciągane przez ośmiu ludzi lub konie. Zwalniany z zaczepu szybowiec startował niczym wyrzucony z procy. (Dopisek mój: w 2008 r. wybudowano krótki pas startowy skierowany ku południu, ku Zabobrzu i pasmu Karkonoszy. Być może już w tym roku znowu z Góry Szybowcowej startować będą szybowce "na gumach", albo przy pomocy innych środków technicznych).
Rozwój lotniska na Górze Szybowcowej po 1933 r. następował niemal błyskawicznie. Powstały 3 duże hangary, wieża portowa i budynek kasyna. Pod hangarem głównym wybudowano stajnię dla koni, które potrzebne były nie tylko do naciągu lin gumowych, lecz także do transportu szybowców po wylądowaniu, na szczyt wzniesienia. Łamiąc postanowienia Traktatu Wersalskiego, w 1937 r. Niemcy utworzyli w Grunau Główny Ośrodek Szkolenia pilotów Luftwaffe.
Ostatnie lata wojny w Jeleniej Górze, stały się głośne dzięki uroczystościom, jakie miały miejsce właśnie na Górze Szybowcowej w Jeżowie Sudeckim. Otóż mieszkanka Jeleniej Góry Hanna Reitsch została w marcu 1941 r. odznaczona przez Hitlera Żelaznym Krzyżem II klasy. Było to pierwsze w historii nadanie kobiecie tak wysokiego odznaczenia. W imieniu führera dekoracji Hanny Reitsch dokonał wrocławski Gauleiter Hanke, w asyście Kreisleitera (starosty powiatowego) Stumpe i nadburmistrza miasta Blasiusa. Miejsce to wybrano specjalnie, gdyż tu we wczesnej młodości Hanna stawiała pierwsze kroki w lataniu.
Fragment książki telefonicznej Jeleniej Góry z 1939 r. z nazwiskiem ojca Hanny, Willy'ego Reitscha (doktora, specjalisty od chorób oczu), zamieszkałego na Adolf-Hitler-Straße 11 (dzisiaj: ul. Bankowa, a przed przemianowaniem za czasów hitlerowskich - "Promenade")

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Flagi

free counters