Gościniec, gospoda na Grabowcu
-
Jacek zawsze marzył, żeby mieszkać w lesie, jak najbliżej natury. To
właśnie on wyciągnął nas po pierwszym roku studiów na jeziorne wakacje – na
wyspę na...
5 dni temu
co niektóre złowrogie liczniki powodują we mnie wysoki stopień nerwowości...
OdpowiedzUsuńtak poza tym, to gratki z okazji "okrągłego" wpisu :) co będzie na millenium:)?
To, że wpis pięćsetny odkryłem przypadkiem, manipulując coś-tam w ustawieniach bloggera. Dzięki za g-racjonalne gratulacje. Millenium...? Gdyby doliczyć to, co napisałem na "starym" Nieregularniku [ http://thory.blox.pl/html ], wówczas millenium też już pękło. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń