Kolejna już promocja tej niezwykle miłej każdemu jeleniogórzaninowi pozycji. Podczas poprzednich wywiązywały się gorące dyskusje (często, dzięki pewnemu silącemu się na następcę Mistrza Stecia osobnikowi, dość bezsensowne - pozdrawiam "Ahorna").
W domu, w którym tworzył Carl Hauptmann, a który w "Opowieści..." doczekał się wzmianki, wieczór autorski będzie miał szczególną wymowę i atmosferę... Prowadzenie powierzono panu, o którym na stronie 229 "Powierzonego klucza" (ale także na poprzednich) głośno:
"Dom braci C i G. Hauptmannów" stoi w górnej części miejscowości. Krzysztof zwiedza najpierw ciekawą wystawę szkła, potem galerię obrazów Wlastimila Hofmana, mieszkańca Szklarskiej Poręby oraz gabinet poświęcony słynnym braciom - pisarzom. Gdy turysta schodzi na dół, pani macha do niego reka. Krzysztof otrzymuje od niej kilka kartek, dziękuje i jeszcze na koniec pyta o nazwisko autora. Słyszy w odpowiedzi: - Doktor Przemysław Wiater".Współprowadzącym będzie osobnik, któremu Autorka książki wpisała następującą dedykację: "...choć ma wszystkie klucze do Dolnego Śląska - jeszcze jeden...". Niezależnie od prowadzących - kwiatków do kożucha - warto spotkać i poznać pisarkę, która z wielką miłością i niezwykłą lekkością opisuje "naszą Małą Ojczyznę", fabularyzując jej wspaniałą i pogmatwaną historię.
Wszystkich fanów nieregularnika i jego autora serdecznie zapraszamy na żywiołową acz kompetentną, mam nadzieję, dyskusję
OdpowiedzUsuń