6.06.2009

Obserwatorium na Śnieżce - reaktywacja

Latające spodki takie jak dawniej...? Opublikowano ekspertyzę komisji badającej przyczyny zawalenia się części górnego dysku Obserwatorium Meteorologicznego na Śnieżce w Karkonoszach. Według ustaleń ekspertów głównym powodem katastrofy budowlanej było niewłaściwe wykonanie spoin w prętach konstrukcyjnych budynku. Mogło się to stać tylko z jednego powodu, a więc użycia przy budowie obserwatorium zbyt słabych materiałów, które nie były w stanie wytrzymać nacisku jaki powodowały gigantyczne masy śniegu zalegające na szczycie Śnieżki. Ze względu na to, że tegoroczna zima nie przyniosła wcale bardzo dużych ilości śniegu w porównaniu z ubiegłymi latami, to najprawdopodobniej uszkodzenia pojawiły się już wcześniej, ale dopiero w marcu się ujawniły. Teraz będzie trzeba wzmocnić konstrukcję nowymi materiałami, które spełniają wszelkie normy względem budynków znajdujących się na znacznych wysokościach i będących pod stałym wpływem ekstremalnych warunków pogodowych. Podjęto decyzję o odbudowie dolnej części górnego dysku obserwatorium w niezmienionej formie, co oznacza, że turyści nie zauważą różnicy w wyglądzie konstrukcji, ale będzie się ona różnić użytymi materiałami. Koszt odbudowy balustrady wyniesie około 600 tysięcy złotych. Mimo iż górna część obserwatorium jest częściowo rozebrana, to w dolnych dyskach funkcjonuje restauracja, pracują tam również meteorolodzy. Eksperci stwierdzili, że dolna część budynku jest solidnie wykonana i wszyscy pracownicy mogą się czuć bezpiecznie. Obserwatorium Meteorologiczne na Śnieżce przetrwało ponad 35 zim, które przynosiły gigantyczne ilości śniegu i wichury. Budynek o kosmicznym kształcie doświadczył 9 marca 1990 roku huraganowego wiatru o prędkości 346 kilometrów na godzinę. Natomiast 14 i 15 marca 2005 roku musiał wytrzymać pod naporem pokrywy śnieżnej osiągającej wysokość 247 centymetrów. Tej zimy huraganowy wiatr pojawiał się rzadziej niż zwykle, w dodatku nie przekraczał 200 kilometrów na godzinę, a pokrywa śnieżna osiągała do czasu katastrofy maksymalną wysokość 104 centymetrów. Na szczycie pomiary meteorologiczne prowadzone są od blisko 200 lat. Pierwsi ludzie weszli na szczyt około 1577 roku, a pierwsi Polacy 100 lat później. Pierwszy budynek obserwatorium powstał w 1900 roku i utrzymał się przez następne blisko 90 lat, kiedy został rozebrany. W międzyczasie w latach 70. ubiegłego wieku wybudowano nowoczesne obserwatorium.

5 komentarzy:

  1. "Pierwsi ludzie weszli na szczyt około 1577 roku, a pierwsi Polacy 100 lat później."
    - piękne zdanie, gratulacje :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydźwięk zdania istotnie dość dwuznaczny - jednak to cytat z portalu "twojapogoda.pl", a ja nie śmiem zmieniać cytatów...

    OdpowiedzUsuń
  3. A jakoś nie widać, że to cytat :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wejdź na starego bloga. Zostawiłam Ci radę jak go zarchiwizować.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogromne dzięki, Agata744! Bloga pisać umiem (śmiałe założenie...!), ale wszelkie arkana wiedzy tajemnej informatycznej są mi obce. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Flagi

free counters