Pani redaktor Katarzyna Wilk najwyraźniej wilkiem patrzy na dawny Hermsdorf u. Kynast (po naszemu: Sobieszów pod Chojnikiem), pisząc:
Sobieszów, zaniedbana, peryferyjna dzielnica Jeleniej Góry, leżąca u podnóża zamku Chojnik, ma dużą szansę, by stać się królestwem narciarzy i piechurów.
Jednak najbardziej zajmująca jest owa informacja o planach narciarsko-biegowych pięknego Sobieszowa:
Ma tam powstać 40 kilometrów tras narciarskich. Będzie to możliwe dzięki pomocy sąsiedniego, czeskiego Jablonca nad Nysą. To partnerskie miasto Jeleniej Góry, z którym stolica Karkonoszy wspólnie stworzyła plan rewitalizacji ośrodków sportowych. Samorządy napisały wniosek o dotacje unijne. Podpisały także porozumienie o inwestycji. Czekają teraz na zatwierdzenie unijnych dotacji.
Plan przewiduje, że u stóp zabytkowego zamku Chojnik, przy ul. Bronka Czecha w Jeleniej Górze, powstanie nowoczesne centrum sportowe z szatniami, toaletami, miejscem do sędziowania i specjalnym punktem startowym.
Projekt obejmuje wytyczenie czterdziestu kilometrów ścieżek rekreacyjnych na terenie nadleśnictw i Karkonoskiego Parku Narodowego. Będzie z nich można korzystać nie tylko zimą, do uprawiania narciarstwa biegowego, ale też latem. To idealne miejsca dla miłośników nordic walking. Zmęczeni turyści będą mogli odpocząć na ławeczkach z zadaszeniem.
To naprawdę bombowa wiadomość, a przez wzgląd na to, iż w przyszłym roku kończy się kadencja obecnych władz miejskich, śmiem twierdzić, że dzięki temu szanse realizacji przedsięwzięcia rosną niebywale!
Zastanawiam się wszakże, czy pan dyrektor Raj - mając na uwadze kapryśne zimy ostatnimy laty - zezwoli na sztuczne dośnieżanie tras narciarskich, czy muflony z radością powitają ratraki, robiące ślady biegowe, i czy będą zachwycone natłokiem narciarzy i nordic-walkerów? Ile hektarów KPN wydzieli na parkingi (rozumiem, że wybetonowane/wyasfaltowane - po ewropejsku ma być!), czy ktoś pomyśli, by nie sprzedawać jedzenia i napojów w pojemnikach jednorazowych, które przecież (zgodnie z narodową tradycją) "uświetnią" wygląd Góry Chojnik?
To nie jest malkontenctwo z mojej strony - ja naprawdę chciałbym, by powstało Sobieszowskie Centrum Narciarstwa Biegowego. Chciałbym jednak również, by pomyślano kompleksowo i kompetentnie o tym, że Rezerwat Góra Chojnik stanowi część integralną (już nie enklawę) Karkonoskiego Parku Narodowego.
Malkontent z Ciebie wielki. Jeszcze sie nie zaczęło a juz utyskujesz. Chociaż, biorac pod uwagę jak zeszpecono zamek, to może masz rację.
OdpowiedzUsuńzet
Drogi zet'cie!
OdpowiedzUsuńZ chęcią przypiąłbym biegówki i ruszył pod Chojnik, czemu dałem wyraz, pisząc, że to nie "malkontenctwo". Z Zabobrza autobusem miałbym niecałe 40 minut (do Jakuszyc - 2 godziny). Natomiast widzę, co dzieje się na Polanie Jakuszyckiej i w jej okolicach: brak miejsc parkingowych, walające się wszędzie opakowania jednorazowe. Dlatego przypominam o tym właśnie ZANIM cokolwiek się zaczęło, aby projektanci i późniejsi gestorzy centrum narciarskiego uwzględnili takie najbardziej podstawowe kwestie. No cóż - muflony jakoś przeżyją, buki pewnie też. A szansa na rozwój Sobieszowa jest wielka! I wielka jest pokusa, by biegać na nartach w Jeleniej Górze.
Oby zima dopisała
OdpowiedzUsuń:)))
zet
świetna inicjatywa, mamy nadzieję, że projekt będzie szybko zrealizowany i na nowe trasy nie będzie trzeba długo czekać!
OdpowiedzUsuńczekamy czekamy czekamy
hahaha czemu aż dwie godziny jedziesz na Jakuszyce z Jeleniej?do Wrocławia byś dojechał w dwie godziny;-)
OdpowiedzUsuń