Za oknem wieje, słońce przeplata się z ciężkimi, nabrzmiałymi deszczem chmurami - a moja sobota jest lekko gorzkawa, świeża i pachnąca chmielem. Niepasteryzowana. Pyszna!
Gościniec, gospoda na Grabowcu
-
Jacek zawsze marzył, żeby mieszkać w lesie, jak najbliżej natury. To
właśnie on wyciągnął nas po pierwszym roku studiów na jeziorne wakacje – na
wyspę na...
6 dni temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz