Po poprzednim wpisie - gorzkim, jak piołun - coś ku pokrzepieniu... Niestety: to znowu przeszłość. Ale jaka przeszłość!
Film jest brytyjski, bez typowego dla polskich produkcji zadęcia. Może dlatego tak fajnie się ogląda...?
W 35 minucie, by przywołać napisy, należy wcisnąć na dolnej listwie okienka z filmem
przycisk oznaczony CC.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz