Ma moja sunia, Froda, przyzwyczajenia i nawyki. Jednym z nich jest psio-kulturalne, ale zdecydowane domaganie się porannego spaceru punktualnie o 7:35. Dzięki temu udaje mi się (o tej porze roku w szczególności) oglądać czasami piękne wschody słońca i poranne widoczki... Nie inaczej było dzisiaj.
Kamienny „Most Frommelta” nad Łężycami [GÓRY STOŁOWE]
-
Jedną z pamiątek po dawnych mieszkańcach Gór Stołowych, wysiedlonych w
większości w 1945 roku, są kamienne mosty, których w całym paśmie
przetrwało kilkadz...
16 godzin temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz