Zamek Bolczów ostatnio częściej zagościł na moim blogu. Tym razem chciałbym - za Gazetą Wrocławską - donieść o pieniądzach, które szanowne PT Czytelnictwo mogłoby ewentualnie wydać (za pomocą SMS-a) na ratowanie tego wspaniałego obiektu...
Wzięli sprawy w swoje ręce. Robią, co mogą, aby uratować ruiny zamku.Mieszkańcy Janowic Wielkich nie czekają z założonymi rękami, aż największa atrakcja turystyczna ich gminy się rozpadnie. Chodzi o ruiny XIV-wiecznego zamku Bolczów. Zabytkiem opiekuje się Stowarzyszenie "Mieszkańcy Gminie", które zbiera pieniądze na renowację zabytku. Jego członkowie wpadli m.in. na pomysł, aby każdy, kto chce wspomóc akcję, w zamian za płatnego esemesa dostał pamiątkowy "kamyczek". - Jest nim zwrotny esemes. Gdybyśmy chcieli dać prawdziwe kamyki, to z zamku mogłoby nic nie zostać - mówi Jędrzej Wasiak-Poniatowski z janowickiego stowarzyszenia. Ale potrzeby są ogromne. Koszt prac zabezpieczających przed degradacją oszacowano na około 600 tys. zł. - Teraz staramy się sami wykonywać bieżące naprawy - zaznacza Jędrzej Wasiak-Poniatowski. Nie jest to łatwe, bo wandale dają się we znaki. Niedawno zburzyli 1,5 metra muru obronnego. Zginęły również kamienne części schodów prowadzących na wieżę widokową. W przyszłym roku stowarzyszenie będzie się starać o dofinansowanie z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.Kamyk za smsPomóż ratować jeden z najcenniejszych zabytków w gminie Janowice Wielkie. Tylko podjęcie prac renowacyjnych ocali przed degradacją ruiny przed całkowitym zniszczeniem. Każdy może dołożyć do tej akcji swoją cegiełkę. Jeśli chcesz otrzymać "kamyczek" z zamku Bolczów - wyślij SMS o treści AT.ZAMEK, pod jeden z poniższych numerów: 72068, koszt: 2,44 zł brutto; 75068, koszt: 6,10 zł brutto; 79068, koszt: 10,98 zł brutto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz