10.10.2009

L-4

Składam broń - i składam się do łóżka. Powalczyłem wczoraj "na chodzonego" i przegrałem. Rozwaliła mnie (chyba) grypa (chyba) nieświńska. Poranny spacerek z Frodą był wyzwaniem, uznaję teraz wyższość grypy nad wolą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Flagi

free counters