W Kotlinie Jeleniogórskiej i w okalających ją górach trwa zażarte siłowanie się słabnącej zimy z niedojrzałą jeszcze wiosną. Rübezahl, zwany przez Czechów Krakonoš, przygląda się w tym roku owym zmaganiom z niezwykłą mu cierpliwością, nie reagując. On bowiem, "kiedy unosi się w potężnej chmurze burzowej, nie musi się nikogo bać, bo oto zapragnął przecież uciec w siną dal. Wkrótce będzie można się przekonać, że on jedynie rozłożył się na szczytach w postaci białej waty ogromnej chmury okrywając kamienie i rozpadliny niczym delikatna wełna*".
To siłowanie zimy z wiosną pięknie dzisiaj widać było ze zboczy Góry Szybowcowej. Nie mogę się powstrzymać przed wklejeniem tu kilku zdjęć z tego widowiska.
Polowanie na Widmo Brockenu! Biała Tęcza! Zjawiskowe Karkonosze!
-
Trwał kolejny dzień inwersji w Sudetach (12.11.2024), a ja z Gór Izerskich
podziwiałem charakterystyczne dla takiej aury morze chmur. Wcześniejsze,
wszystk...
1 tydzień temu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz